Układanie kabli elektrycznych – na co powinno się uważać?

elektryk sprawdza prąd w kablach

Właściwe okablowanie jest niezbędnym elementem infrastruktury, zarówno wymaganej do możliwości korzystania z całego budynku, jak i poszczególnych pomieszczeń. Musi ono być trwałe, a przy tym dawać możliwość bezpiecznej eksploatacji podłączanych do prądu urządzeń. Duże znaczenie ma więc prawidłowe prowadzenie oraz instalowanie okablowania. Przekonajmy się, o czym należy pamiętać przy układaniu kabli i przewodów elektrycznych, nie tylko, jeżeli chodzi o wnętrza budynków, ale również o tereny, które do nich bezpośrednio przylegają.

Nieprawidłowe rozprowadzanie przewodów w budynkach

Kable elektryczne prowadzone wewnątrz budynków powinny być układane zgodnie z obowiązującymi zasadami, a więc wzdłuż górnej części ścian, w pasie szerokości około 30 cm, przynajmniej 12 cm od sufitu. Do włączników i gniazd powinny być doprowadzane w pionie, prowadzi się je również w odpowiedniej odległości nad oknami i drzwiami. Dobrą praktyką jest korzystanie z peszeli przy przechodzeniu przez przeszkody. Ich zastosowanie może też ułatwić ewentualną wymianę w razie uszkodzenia kabla. Ilość gniazd i włączników oraz ich usytuowanie powinny ściśle odpowiadać założeniom projektu, jednak nie niżej niż 30 cm nad podłogą i 15 cm od krawędzi ściany. Liczy się zachowanie zaplanowanej grubości żył, która musi wynikać z planowanego obciążenia instalacji. Nie można też dopuścić do uszkodzenia izolacji przewodów.

Złe układanie kabli pod powierzchnią ziemi

Problemy z układaniem kabli w ziemi wiążą się zwykle z niezachowywaniem odległości od innych elementów infrastruktury, z przemieszczaniem linii w stosunku do projektu czy użyciem niewłaściwych metod ich zabezpieczania – w grę wchodzi tu m.in. nieuwzględnianie wymogu grubości podsypki lub jej rodzaju bądź nieużywanie kształtek ochronnych. Kłopotem bywa zbyt płytkie układanie kabli oraz nieprzewidzenie zabezpieczeń w miejscach, gdzie przewody będą narażone na obciążenia mechaniczne np. pancerzy koniecznych przy ryzyku przemieszczenia gruntu. Wśród największych przewinień wykonawców znajdzie się również niestosowanie odpowiednich oznaczeń.