Remont mieszkania z rynku wtórnego to nie raz nie lada wyzwanie. Stare bloki budowane były dość nieprecyzyjnie, i ciężko w nich znaleźć choćby jedną równą ścianę lub idealny kąt prosty. Zanim jednak nowy właściciel zacznie walczyć o wygląd mieszkania, wskazane jest, aby zadbał o jego funkcjonalność. Stare mieszkania mają dawno temu kładzioną elektrykę, warto więc pokusić się o jej całkowitą wymianę. A to oznacza, że należy kupić
nowe kable, gniazdka, włączniki i przemęczyć się z kuciem w ścianach. Jednak efekt końcowy zdecydowanie wart jest wysiłku i wydatków. Dlaczego?
Wygodnie i bezpiecznie
Przede wszystkim trzeba sobie zdać sprawę z tego, że stara elektryka może po prostu nie poradzić sobie z ilością sprzętów, jakie w dzisiejszych czasach podłącza się do prądu. Właściciele starych mieszkań, którzy urządzili je bardzo nowocześnie, ale nie pokusili się o wymianę elektryki, obecnie bardzo tego żałują. Często okazuje się bowiem, że nie mogą na przykład jednocześnie włączyć pralki, zmywarki i używać odkurzacza. Stara elektryka nie radzi sobie z taka ilością urządzeń. W mieszkaniu wypadają korki i domownicy muszą przeplanować obowiązki domowe. Jest to bardzo frustrujące. Czasami zdarza się, że jakiś stary element zaczyna iskrzyć, a nawet niegroźnie zapłonie. Jeśli przy nim znajdzie się coś łatwopalnego, nietrudno o pożar. Położenie elektryki od nowa powoduje to, że po prostu zapominamy o niej po jakimś czasie. Wszystko działa płynnie i bezproblemowo.
Gniazdka i łączniki schodowe
Położenie elektryki od nowa umożliwia również wprowadzenie do domu nowoczesnych rozwiązań, taki jak np. łączniki schodowe w sypialni. Dzięki nim możemy zapalić światło wchodząc do pomieszczenia i zgasić je włącznikiem obok łóżka (i odwrotnie). Robiąc elektrykę od nowa możemy też zaplanować większą liczbę gniazdek w domu. W starych mieszkaniach często pojawia się problem z nimi pokoju dziennym, gdzie oprócz telewizora w dzisiejszych czasach podpina się jeszcze dekoder, router, konsolę i kino domowe, a także w kuchni, gdzie „nowością” jest zmywarka, piekarnik elektryczny czy robot kuchenny.